Forum www.piszproze.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Przejażdżka na wielbłądzie

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum www.piszproze.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
AGA
Administrator



Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tąd :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:23, 30 Kwi 2008 Temat postu:

Specjalnie dla Pineski , zamieszczam opowiadanie(proze) Laughing :
Przejażdżka na wielbłądzie


Wakacje zapowiadały się obiecująco. Pomysł rodziców, by spędzić kilkanaście dni w niezwykłym miejscu i klimacie ,wprawił mnie w doskonały humor. Postanowiłam przygotować się do spotkania z wymarzoną przygodą i...
z wielbłądami . W informatorze o zwierzętach przeczytałam :

Wielbłąd jednogarbny - zwany również dromader, jako zwierzę domowe występuje we wszystkich krajach północnej Afryki , skąd przez Bliski Wschód i Syrię sięga do północnych Indii. Jest wszechstronnie użytkowany: jako wierzchowiec , zwierzę juczne , źródło mleka , wełny , mięsa i skóry. To największe zwierzę pustynnych terenów Afryki osiąga długość do 3 metrów i wysokość do 2 metrów. Garb jest wypełniony tłuszczem , który służy jako materiał zapasowy na wypadek głodu , a ponadto z tłuszczu tego - w procesie utleniania powstaje woda , dzięki czemu wielbłąd może długo obywać się bez picia. Znosi upały do 50 stopni oraz mrozy do minus 30 stopni. Żywi się wszelkimi roślinami rosnącymi na pustyni jakich nie jest w stanie zjadać żaden inny ssak: słonoroślami , suchymi pędami , a nawet gatunkami kolczastymi.

Nie wiem ,czy mi uwierzycie, że na takim właśnie wielbłądzie odbywałam poranną przejażdżkę , tuż po nocnym wspinaniu się na górę Synaj( tak ,tak zdobyłam górę Synaj ,tą samą, na której Mojżesz otrzymał od Pana Boga kamienne tablice z Dziesięcioma Przykazaniami). Siedziałam pewnie w siodle , kiedy nasz arabski przewodnik , Mohamed ,chciał mi zrobić żart .Podszedł od tyłu do wielbłąda i pociągnął mnie za stopę. Zwierzę przestraszyło się , stanęło na dwóch tylnych nogach i zaczęło głośno parskać. Wypadłam z siodła i natychmiast zawisłam na jednej ręce .Trzymając się kurczowo płakałam i krzyczałam , że chcę zejść , żeby ktoś mnie ściągnął. Ale kto ? W czasie mojej przejażdżki mama nagrywała kamerą piękną górę Synaj i klasztor św. Katarzyny rozłożony dumnie u jej stóp, tata robił zdjęcia , a mój brat Paweł dosiadał innego wielbłąda .Kiedy rodzice zobaczyli co się dzieje , szybko przybiegli mi na pomoc i pomogli zejść. Tylko mój brat jechał dalej , przyglądając się ze zdziwieniem całej sytuacji .Kiedy stanęłam na ziemi stanowczo oznajmiłam, że już nigdy nie usiądę na wielbłąda i byłam bardzo zrażona do tych zwierząt. Nasz przewodnik przeprosił mnie za ten niefortunny żart i powiedział , że wielbłądzi samiec jest taki nerwowy. Paweł podróżował na samicy i ona była bardzo spokojna. Tatuś zaczął namawiać mnie na kolejną przejażdżkę , bo nie chciał , żebym miała uraz do wielbłądów. Zdecydowałam się jeszcze raz spróbować. Usiadłam w siodle , ale jechałam tylko chwilkę. Udało mi się jednak pokonać strach. I to się liczy.

Pamiętajcie ,jeśli kiedyś wybierzecie się na przejażdżkę wielbłądem , najpierw zapytajcie o jego płeć. Wsiadajcie tylko na samice , nigdy na samców , chyba , że chcecie przeżyć przygodę podobną do mojej .Chociaż wiecie co , świat widziany do góry nogami jest niezwykle interesujący...

Ma nadzieje , że się podobało Smile. Prosze o komentarze Smile.
P.S. Prawa autorskie zastrzeżone. Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AGA dnia Śro 21:26, 30 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 21:49, 30 Kwi 2008 Temat postu:

Aga świetna proza bardzo mi się podoba...
i śmieszna nawet:)
pozdrawiam gorąco:*
Powrót do góry
AGA
Administrator



Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tąd :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:51, 30 Kwi 2008 Temat postu:

to real
tak było na serio Smile
i nie było tak śmiesznie , bałam się ....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AGA dnia Śro 21:51, 30 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 17:14, 02 Maj 2008 Temat postu:

heheheehe

a ja to opowidnie znam...

czy ty go przypadkiem nie wysyłałaś na konkurs???

przepraszam bardzo ale wydaje mi się że mogłaś napisać coś nowego...
Powrót do góry
AGA
Administrator



Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tąd :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:32, 03 Maj 2008 Temat postu:

Wyslałam "P
Ale z powodu pilnej potrzeby przedstawienia Pinesce przykłady prozy , pozwoliłam sobie z niego skorzystać. Inne w przygotowaniu Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 21:12, 14 Maj 2008 Temat postu:

bardzo interesujące opowiadanie <brawo>
buśś:**
Powrót do góry
drap-drap-miau




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:45, 15 Maj 2008 Temat postu:

a dlaczego przed przecinkiem, kropką i pytajnikiem stawiasz spacje?
opowiadanie mnie nie ujęło. ale widać, że lekko przychodzi ci pisanie - wyczuwam swobodę, a to bardzo dobrze.
ta techniczna niedoskonałość w postaci tych płaz skutecznie mnie zniechęca. czytelnik jest wymagający i nie lubi, kiedy się go nie szanuje.
a ja jestem czytelnikiem, który chce by go szanowano i nie lubię kiedy tekst jest ot tak sobie walnięty - jakby nabazgrano go na szybko - wiem, ze można pisać szybko, a jak się pisze szybko to się zapomina o takich pierdołach, ze tak powiem, ale potem trzeba je wyłapać i poprawić zanim się da tekst do czytania. nie mniej jednak od technicznej strony ważniejsza jest treść i przekaz, który tekst za sobą niesie, tutaj treść jest rozrywkowa - ot taki tekścik, tekściczek, coś jak z przewodnika, lecz poza rozryweczką nie doszukuję się niczego - nie ma większego przekazu. Ta niby puenta z ze samice są łagodniejsze… no cóż… no i z lekka infnatylnizmem zalatuje. To tyle.
Pozdrawiam.
PS. masz lekkie piórko i… brakuje mi w twoim pisaniu drapieżności, że tak to nazwę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drap-drap-miau dnia Pią 12:15, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum www.piszproze.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin